Wybaczcie, że dopiero teraz! Już ponad miesiąc minął od białostockiej edycji festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar, w ramach którego odbyła się seria pokazów pod hasłem „Inny Wymiar Mody”. Wyjazdy, sprawy osobiste i obowiązki służbowe nie pozwalają mi ostatnio na regularne „blogowanie”, dlatego z takim opóźnieniem zapraszam Was na krótką relację z tego wydarzenia. Oto Inny Wymiar Mody widziany Okiem Wariatki.
To już tradycja. Białostocka edycja festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar ma swój modowy akcent. Cieszy mnie to niezmiernie, zwłaszcza że wciąż ubolewam nad nagłym zniknięciem z mapy kulturalnych wydarzeń naszego miasta kilkudniowego święta mody – Fashionable East. Tym razem Stowarzyszenie na rzecz Muzeum Mody i Tekstyliów ITE w Białymstoku zaprosiło wielbicieli mody na wieczór pod hasłem Inny Wymiar Mody, podczas którego zaprezentowane zostały kolekcje czterech projektantów/marek: Bylevskay, Anety Popławskiej, Jacoba oraz Zeken Moda.
Bylevskay
Za tą marką kryją się… siostry. Pochodzące z Mińska na Białorusi bliźniaczki Barbara i Katarina zaprezentowały, nagrodzoną podczas Cracow Fashion Awards 2018 męską kolekcję „Not Me”. Główną myślą, towarzyszącą Autorkom był „wpływ operacji plastycznych na tożsamość współczesnego człowieka”. Tę kolekcję można scharakteryzować jednym słowem – dekonstrukcja. Mocna, ciekawa forma – to zdecydowany plus i wyróżnik prac sióstr Bylevskich.




Aneta Popławska
Nie ukrywam, że od kilku lat przyglądam się pracom Anety Popławskiej, a przy okazji trzymam kciuki za jej dalszy rozwój. Podczas Innego Wymiaru Mody projektantka zaprezentowała swoją najnowszą kolekcję „AtenAnetA”. To najbardziej kobieca spośród kolekcji tego wieczoru, dla której powstania inspiracją stała się grecka bogini Atena. Charakterystyczne dla tych projektów są znaki rozpoznawcze bogini, przede wszystkim motyw liści laurowych. Jako fankę mody użytkowej, Aneta Popławska kupiła mnie właśnie „użytecznością” tych ubrań – z przyjemnością widziałabym część z nich w swojej szafie.






Jacob
… czyli młody, zdolny projektant Jakub Bartnik – zwycięzca pierwszej edycji programu Project Runway. W Białymstoku zaprezentował, inspirowaną latami 90. kolekcję street wear, w której wyraźnie widoczne są sportowe akcenty. Autor dedykuje swoje projekty kobietom żyjącym w biegu. Choć nie jest to moja estetyka, z pewnością rzecz to warta uwagi. Poszczególne elementy są na tyle uniwersalne, że można je swobodnie wykorzystać w wielu, różnorodnych stylizacjach, co dla mnie – jako „przeciętnego wielbiciela mody” – jest argumentem przemawiającym za danym projektem. Nie oznacza to, że nie umiem docenić dzieła sztuki, kreatywności czy oryginalności – wręcz przeciwnie. Rzecz w tym, że prawdziwym wyzwaniem jest w moim mniemaniu stworzenie ubrań łączących w sobie zarówno oryginalność, jak i stronę użytkową. A z tym Jakub Bartnik radzi sobie znakomicie.




Zeken Moda
Na koniec wieczoru prawdziwa wisienka na torcie – Zeken Moda. Głównym projektantem brandu z Kazachstanu jest Kairolla Abishev. Zaprezentowana kolekcja skierowana jest do współczesnych Europejczyków, to połączenie kazachskiej tradycji z europejską elegancją. Miks to nieco zaskakujący, ale niezwykle interesujący.




Tegoroczny Inny Wymiar Mody to cztery całkowicie różne kolekcje, różne style, przedstawiciele Polski, regionu i tchnienie Wschodu. Podziękowania należą się organizatorom tego przedsięwzięcia – za to, że wciąż mają w sobie siły i determinację, by pokazać nam choć kawałeczek tego fascynującego świata.
