krem z kalafiora i rukoli

Kiedy byłam mała, nie znosiłam zupy kalafiorowej. Przez lata, „obchodziłam kalafior bokiem”, jakoś nie mogąc się do niego przekonać, mimo tych wszystkich zachwytów moich koleżanek i kolegów, którzy zajadali się „kalafiorowymi cudami kulinarnymi” bez opamiętania. Któregoś dnia, szperając w poszukiwaniu nowych pomysłów na obiad, trafiłam na stronę kuchnialidla.pl (polecam – masa inspiracji!), gdzie znalazłam przepis na krem z kalafiora i rukoli – mojej ulubionej sałaty, wyrazistej w smaku, pikantnej… Doszłam do wniosku, że to zestawienie może być ciekawe. Poniżej przepis lekko zmodyfikowany.

Składniki:

– 1 kalafior

– 1 duża biała lub żółta cebula

– 5 ząbków czosnku

– 1 średniej wielkości marchewka

– 1 duży ziemniak

– opakowanie rukoli (75 g)

– 0,5 l mleka

– 1 litr bulionu (ja użyłam z kostki)

– 2 liście laurowe

– łyżeczka suszonego tymianku

– świeżo mielony pieprz

– olej do smażenia

– masło do smażenia

Przygotowanie:

Cebulę, marchewkę i ziemniaka obieramy i kroimy w kostkę. Czosnek obieramy i drobno siekamy. Kalafiora dzielimy na różyczki.

W garnku o grubym rozgrzewamy olej i masło. Wrzucamy pokrojoną cebulkę, podsmażamy aż się zeszkli, często mieszając.

Dodajemy pokrojoną marchewkę i posiekany czosnek, podsmażamy ok. 10 minut, często mieszając.

Dodajemy pokrojonego ziemniaka, podsmażamy, często mieszając, aż zacznie mięknąć.

Przygotowujemy 1 litr bulionu – ja skorzystałam z ekspresowej wersji, czyli kostki rosołowej. Tak, wiem że nie jest to najzdrowsze, ale prawda jest taka, że gdybym miała przygotować bulion warzywny sama – kremu z kalafiora by nie było, gdyż nie miałam na to czasu.

Dodajemy 2/3 różyczek kalafiora, liść laurowy i tymianek. Wlewamy bulion, gotujemy na małym ogniu ok. 20 – 30 minut.

W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200 stopni Celsjusza. Pozostałą 1/3 różyczek kalafiora skrapiamy olejem, mieszamy, wykładamy do naczynia żaroodpornego lub blaszkę wysmarowaną masłem i pieczemy ok. 15 minut aż kalafior zacznie się rumienić.

Rukolę myjemy, siekamy, by dłuższe liście nie okręcały się wokół ostrza.

Do bulionu i warzyw dodajemy mleko, całość podgrzewamy, ale nie doprowadzamy do wrzenia.

Zdejmujemy zupę z ognia, dodajemy porwaną lub pokrojoną ukolę, całość miksujemy blenderem lub wlewamy do kielicha miksera, by uzyskać gładki krem. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.

Podajemy z cząstkami upieczonego kalafiora posiekanymi liśćmi rukoli lub grzankami. Smacznego 🙂

krem z kalafiora i rukoli
krem z kalafiora i rukoli

Join the discussion

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *