Latem zazwyczaj pijemy więcej. Próbując zaspokoić pragnienie, sięgamy nie tylko po wodę, ale też po różnego rodzaju słodzone i sztucznie barwione napoje prosto ze sklepowej lodówki. Nie trzeba być lekarzem, by wiedzieć, że cukier w połączeniu ze sztucznymi barwnikami to dla naszego organizmu nic dobrego, dlatego warto wypróbować naturalne sposoby na letnie orzeźwienie. Ja polecam miętę.
Mięta to roślina doskonale znana. Dosyć łatwo dostępna (na Podlasiu można ją spotkać chociażby przy… płocie, w Polsce są też uprawy mięty pieprzowej), stanowi niezbędny element wyposażenia domowej apteczki. Używana jest przy leczeniu niestrawności, skurczach żołądka i jelit, wzdęciach, mdłościach oraz w przypadku niedrożności układu oddechowego. Ponadto liście mięty wykorzystywane są jako przyprawa do zup, sałat, potraw mięsnych i rybnych, warzywnych, serów, sosów, a także napojów, win, nalewek czy herbatek.
W naszym domu mięta szczególnie chętnie używana jest latem, jako składnik orzeźwiającego napoju. Jak go przygotować?
Będziesz potrzebować:
– liści świeżej mięty (ja używam liści mięty dziko rosnącej na naszej działce)
– cytryny
– wody
Przygotowanie:
Liście mięty – ilość w zależności od tego jak intensywny w smaku ma być napój – zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do ostygnięcia (warto to zrobić wieczorem, dzień wcześniej). Liście wyławiamy lub przelewamy napar przez sitko. Dodajemy świeży sok z cytryny – ilość wedle uznania, kostki lodu i… gotowe!
Przyjemnego orzeźwienia Wam życzę!
(Opisując działanie mięty bazowałam na publikacjach: „Księga zdrowia. Ziołowa apteka domowa” Lindy B. White i Stevena Fostera oraz „Prawie wszystko o ziołach i ziołolecznictwie” Mateusza Emanuela Senderskiego.)