Jesień w swojej pochmurnej, szarej odsłonie bywa przygnębiająca. Brakuje mi energii, jestem ciągle zmęczona, a ponure myśli częściej niż zwykle goszczą w mojej głowie. Odpowiedź na pytanie „Jak przestać się martwić i zacząć żyć?” znalazł podobno Dale Carnegie. Swoją receptą na szczęśliwe życie podzielił się ze światem, pisząc książkę. To ona stała się naszą inspiracją przy realizacji kolejnej sesji z cyklu #modneczytanie.
Co robicie, gdy macie problem? Zmartwieni ludzie zachowują się różnie, każdy szuka własnego sposobu na uporanie się ze stresem. Ja – biegam, ćwiczę lub… wyruszam na spacer. Kontakt z przyrodą działa na mnie kojąco. Nie przepadam przy tym za uczęszczanymi szlakami, staram się unikać ludzi, buszuję w leśnych ostępach lub błąkam się po polnych drogach, dlatego leśna ścieżka stała się naturalnym wyborem, jeśli chodzi o miejsce realizacji szóstej już odsłony cyklu #modneczytanie.
A skoro las, to strój przede wszystkim wygodny. Moje ulubione czarne spodnie znacie już z poprzedniej, militarnej sesji. Tym razem zestawiłam je ze sportową bluzą i trampkami. Do tego czarna kurtka typu „ramoneska” i całkiem pojemna, nieco już zdewastowana torebka. Jeśli chodzi o biżuterię, wybrałam proste, nierzucające się w oczy kolczyki, ale za to spory, przyciągający uwagę pierścionek, w kształcie róży.
Taka stylizacja sprawdzi się znakomicie w sytuacjach nieformalnych, gdy możecie sobie pozwolić na pełen luz, jak: spacer z psem, przechadzka po lesie czy wizyta na stadionie piłkarskim. Krótko mówiąc – w sytuacjach, w których zapominacie o problemach.
bluza (Pimkie), spodnie (Orsay), kurtka (Reserved), trampki (CCC), torebka (Fashion Bags), kolczyki, pierścionek (Kocie Oko) – wygrzebane z czeluści szafy własnej
