Tym razem coś lekkiego i nieoczywistego, jeśli chodzi o smak. Sałatka, którą od pierwszego spożycia uwielbiamy i którą się zajadamy. Przepis oryginalny znaleziony oczywiście na stronie Kwestia Smaku – mojej ulubionej bazie kulinarnych receptur. My przetestowaliśmy wersję lekko zmodyfikowaną i taką też Wam podaję.
Składniki:
1 mango
1 duże awokado (lub dwa mniejsze)
2 duże garści rukoli
200 g sera pleśniowego (ja używam dwóch: 100 g Lazur ser pleśniowy błękitny i 100 g Lazur ser pleśniowy złocisty)
100 g posiekanych orzechów włoskich
owoc granatu
sos: 4 łyżki oliwy z oliwek, łyżka soku z cytryny i syropu klonowego, sól, pieprz. Tyle teoria. W praktyce, po wymieszaniu oliwy z sokiem z cytryny, syropu klonowego dolewałam tyle, żeby mi smakowało, więc polecam raczej dobierać proporcje do własnych preferencji smakowych aniżeli trzymać się ściśle przepisu.
Przygotowanie:
Rukolę umyć, osuszyć, ułożyć na dużym talerzu. Awokado umyć, obrać, wybrać miąższ i ułożyć na rukoli. Podobnie mango – umyć, miąższ ułożyć na rukoli. Sery pokroić w kostkę i również ułożyć na sałacie. Posypać siekanymi (bądź nie) orzechami włoskimi oraz wyłuskanymi nasionami owocu granatu.
Wszystkie składniki sosu wymieszać, połączyć, doprawić solą i pieprzem wedle upodobań, polać sałatkę i… smacznego.