Zdrowa codzienność

Nieważne czy jesteś zaprawionym biegaczem, czy może dostajesz zadyszki po przebiegnięciu 100 metrów. Nawet jeśli nie czujesz się na siłach, by w tym roku wystartować, bądź z nami 11 czerwca na białostockim stadionie lekkoatletycznym. Mnóstwo radości, dobra zabawa, możliwość spotkania się ze znajomymi i przyjaciółmi (tak, tego dnia będzie tam pół miasta), a przede wszystkim cel, który łączy wszystkich zawodników, czyli pomoc chorym dzieciom – to właśnie jest Electrum Ekiden. Czekamy na Twój doping!

Continue reading „electrum ekiden 2017 – bądź tam z nami!”

Zdrowa codzienność

Wakacje, urlopy, częstsze wyjazdy  – o tak! Lato zdecydowanie sprzyja lenistwu. Czas wolny chcemy spędzić przede wszystkim przyjemnie, nic więc dziwnego, że pojawia się ogólne rozprzężenie. Zdarza się, że ograniczamy lub „zawieszamy” na czas wypoczynku aktywność fizyczną, częściej sięgamy po ulubione słodycze i niezdrowe przekąski, a podróżując raczymy się fast foodami i bąbelkowymi napojami z tonami cukru lub innych (nienaturalnych) substancji słodzących. Wstyd się przyznać, ale… nie inaczej było ze mną.

Continue reading „koniec wakacyjnego rozprzężenia”

Zdrowa codzienność

Już dawno odkryłam, że aktywność fizyczna to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu – dzięki temu możemy jednocześnie zadbać o formę, odstresować się i nabrać energii. Jedną z najprostszych i najbardziej lubianych aktywności jest bieganie. Biegi uliczne gromadzą miliony ludzi na całym świecie. W ostatnią sobotę postanowiłam dołączyć do tego grona.

Continue reading „mój pierwszy parkrun”

Zdrowa codzienność

Jesień pokazała swoje szare oblicze. Coraz częściej otwieram rano oczy i z przerażeniem odkrywam, że jest ciemno, buro, ponuro i pada. Niedobór światła słonecznego daje mi się mocno we znaki. Po takim mglistym, szarym poranku zazwyczaj czuję się ospała, brakuje mi energii i motywacji do pracy, najchętniej ukryłabym się pod kocem i zapadła w drzemkę aż do kolejnego słonecznego dnia. Sytuacji nie ułatwia fakt, że nie piję kawy. Tak, wiem – trudno w to uwierzyć, ale po pierwsze – kawa mi nie smakuje, a po drugie – źle się po niej czuję. Nie mam ochoty na wlewanie w siebie tablicy Mendelejewa, więc napoje energetyzujące również odpadają. Cóż więc pozostaje?

Continue reading „rusz się! – najlepszy sposób na jesienną melancholię”

Myśli nieuporządkowane

Każdy ma gorszy dzień. Nie ma ludzi pozytywnie nakręconych przez cale życie. To byłoby nienormalne, bo organizm potrzebuje regeneracji, a bycie wulkanem energii potrafi zmęczyć. Grunt to dać sobie prawo do tego, by zwolnić, zatrzymać się, złapać oddech, a jeśli trzeba to znaleźć ujście dla zgromadzonych wewnątrz emocji.

Continue reading „stan czystej kartki”