Przeczytałam, to się wypowiem: „Gra o miłość. Tajemnice Bereniki” Katarzyna Droga
Kulturalnie

Mam słabość do Katarzyny Drogiej – to jej nazwisko na okładce ponownie sprawiło, że sięgnęłam po powieść, którą w innych okolicznościach przyrody ominęłabym zapewne szerokim łukiem, widząc tytuł: „Gra o miłość”. Ponadto miałam też w pamięci lekturę książki „Cień Róży” tej samej autorki, która to książka ukazała się w tej samej serii – „Serii Uczuć” Wydawnictwa Zwierciadło. Choć był to niewątpliwie romans, zawierał solidną dawkę przygody i niezwykle interesujący wątek dotyczący historii Krynicy Morskiej, co czyniło zeń świetną propozycję lekkiego czytadła na weekend. A że ostatnie tygodnie były dla mnie emocjonalnie dość wymagające, uznałam że potrzebuję czegoś podobnego, przy czym będę mogła po prostu odpocząć.

Continue reading „Przeczytałam, to się wypowiem: „Gra o miłość. Tajemnice Bereniki” Katarzyna Droga (wideo)”

Aż gniew twój przeminie Asa Larsson
Kulturalnie

Czwarta odsłona cyklu z Rebeką Martinsson w roli głównej. Tym razem pani prokurator bierze udział w śledztwie w sprawie zaginięcia dwojga młodych ludzi – Wilmy i Simona. Choć policjanci uważają, że para zginęła w wyniku nieszczęśliwego wypadku podczas nurkowania, niezwykły sen Rebeki, w którym rozmawia ze zmarłą tragicznie Wilmą, nie daje jej spokoju. Wkrótce okazuje się, że dziewczyna prawdopodobnie została zamordowana…

Continue reading „„aż gniew twój przeminie” – åsa larsson (wideo)”

Kulturalnie

Lato sprzyja ponoć czytelnictwu. To znaczy, że latem mamy więcej czasu na czytanie książek. Ile w tym prawdy – trudno orzec, znam bowiem zwolenników teorii, że czytelnictwu sprzyjają bardziej długie jesienno-zimowe wieczory. Faktem natomiast jest, że są książki, które czyta się doskonale o każdej porze roku. Oto jedna z nich – „O życiu ze śmiertelnie poważnym humorem” Krzysztofa Szubzdy.

Continue reading „„o życiu ze śmiertelnie poważnym humorem” – krzysztof szubzda”

Kulturalnie

Starzeję się, dziwaczeję i zmieniam upodobania, a może wszystko jednocześnie… Coraz trudniej mi trafić na książkę, która nie znudzi mnie po pięćdziesięciu lub stu stronach. Coraz częściej przerywam lekturę w połowie i próbuję wrócić do niej za jakiś czas. I coraz częściej te powroty okazują się totalnym nieporozumieniem. Kiedy więc trafię w końcu na coś, co wciąga mnie tak bardzo, że tracę kontakt z rzeczywistością, z przyjemnością zarywam noce.

Continue reading „„szepty zmarłych” – simon beckett”

Kulturalnie

Nie znoszę czytać książek ze środka serii. Lubię wiedzieć jak się wszystko zaczęło, obserwować jak bohater się rozwija i dorasta, jak zmienia się (lub nie) sposób narracji… Po książkę Harlana Cobena sięgnęłam więc nie z rozmysłem, a przypadkiem – koleżanka zabrała ją ze sobą na Maderę. W ostatnim dniu naszego pobytu zaczęłam czytać „Najczarniejszy strach”, czekając na transport na lotnisko. Zaczęłam i wsiąkłam.

Continue reading „„najczarniejszy strach” – harlan coben”

Kulturalnie

Choć książka ukazała się w słynnej „Mrocznej serii” wydawnictwa W.A.B., fani kryminałów mogą się poczuć nieco zaskoczeni. Brak tu wartkiej akcji, trup nie ściele się gęsto (właściwie to nie ściele się wcale, choć „na upartego” jakaś śmierć na marginesie zdarzeń by się znalazła), główny bohater jest niemal nudny – grzeczny, opanowany, w służbie prawa i prawa przestrzegający. Cóż…

Continue reading „„zasada równowagi” – gianrico carofiglio”

Kulturalnie

Kolejna wakacyjna propozycja – tym razem włoska wersja kryminału. Jest to dla mnie pewna nowość, bo nie pamiętam, bym w ciągu ostatnich kilku lat czytała jakiś włoski kryminał. Całkiem ciekawa odmiana po polskich powieściach kryminalnych w stylu retro czy moich ulubionych – skandynawskich. Już po kilku stronach widać różnicę w sposobie narracji i konstrukcji postaci. Kto przywykł do surowych opisów krajobrazu i oszczędnych informacji o stanie emocjonalnym bohatera, tego zaskoczy powieść „Pokoje do wynajęcia”.

Continue reading „„pokoje do wynajęcia” – valerio varesi”

Kulturalnie

Dziś propozycja typowo weekendowa, gdyż dwa poranki/dni/ wieczory (niepotrzebne skreślić) w zupełności wystarczą, by przeczytać „Ostre przedmioty”. Książka jest naprawdę nieźle skrojonym czytadłem o zabarwieniu kryminalno-obyczajowym, po zaledwie kilku stronach dałam się wciągnąć w zabawę w odkrywanie mrocznych tajemnic Wind Gap.

Continue reading „„ostre przedmioty” – gillian flynn”