Kulturalnie

To pierwsza przeczytana przeze mnie książka autorstwa Hanny Cygler. Tak naprawdę trafiła w moje ręce przypadkiem – szukałam prezentu dla koleżanki i znajomy właściciel księgarni polecił mi „Grecką mozaikę”. Kupiłam, przywiozłam do domu, odłożyłam na półkę, by w stosownym momencie podarować koleżance. Jak jednak doskonale wiadomo, nic nie dzieje się bez powodu. Książka zaczęła wabić mnie intensywną barwą letniego nieba, co w zetknięciu z „zaokienną” szarością okazało się być pokusą nie do odparcia. Rozpaczliwie tęskniąc za latem, sięgnęłam po „Grecką mozaikę” i… wpadłam jak śliwka w kompot, łoś w nadbiebrzańskie bagna i funkcjonariusz POSG w zaspę zimą 1995 na granicy polsko-białoruskiej razem wzięci (znaczy śliwka, łoś i funkcjonariusz).

Continue reading „„grecka mozaika” – hanna cygler”