Myśli nieuporządkowane

Sezon podwórkowy w pełni, dlatego coraz mniej czasu spędzam przed komputerem, coraz rzadziej zaglądam na blogi, które lubię i sporadycznie odwiedzam nowe „internetowe miejscówki”. Udało mi się jednak znaleźć kilka lekkich i przyjemnych stron, którym zdecydowanie warto przyjrzeć się bliżej.

Continue reading „warto zajrzeć lipiec/sierpień 2017”

Myśli nieuporządkowane

Wiosna w końcu dała o sobie znać – wokół coraz bardziej zielono, temperatury coraz wyższe, a słońce już zdążyło opalić pierwsze nosy. Prawdę powiedziawszy, nie są to wymarzone warunki do buszowania w sieci – wolę spędzać czas na świeżym powietrzu: spacerując, biegając, czytając lub spotykając się z przyjaciółmi, ale kiedy zapowiadany słoneczny weekend, zmienia się w chłodny wybryk pogody, dobrze jest wiedzieć, gdzie warto zajrzeć.

Continue reading „warto zajrzeć kwiecień/maj 2017”

Myśli nieuporządkowane

Choć przy komputerze spędzam większość dnia, rzadko zdarza mi się wygospodarować czas na buszowanie w sieci. Jeśli mam chwilę, najczęściej wracam do stron, które już znam. Pijąc wieczorną herbatkę lubię się zrelaksować, odwiedzam więc głównie blogi, które można zaklasyfikować jako lifestylowe… eee… cokolwiek to właściwie znaczy. Oczywiście zdarzają się też blogi, poświęcone architekturze i literaturze. Jedno jest pewne – ma być przyjemnie.

Continue reading „warto zajrzeć”

Myśli nieuporządkowane

Maile, SMSy, skype, GG, komunikatory portali społecznościowych – tak się w dzisiejszych czasach porozumiewają ludzie. To oczywiście fantastyczne, że mamy możliwość korzystania ze zdobyczy nauki i techniki. Nasze życie jest prawdopodobnie łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Problem w tym, że wszystko wokół odbywa się najmniejszym kosztem. Kiedyś spotkanie z drugim człowiekiem było świętem, wymagało pewnego wysiłku – wyjścia z domu, odbycia podróży. Często wiązało się z przygotowaniami – wkładano najlepszy strój, pakowano wałówkę i prezenty (np. pół litra samogonu i pęto kiełbasy, gdy się z Podlasia w Polskę jechało). Może dlatego ludzie bardziej szanowali te relacje, dbali o nie i zabiegali. Bezpośredni kontakt wymaga bowiem emocjonalnego zaangażowania.

Continue reading „ludzkość w sieci”