Słuchaliście kiedyś rozmowy starszych pań, siedzących na ławeczce przed blokiem? Cóż… mnie się zdarzyło. I nie żebym podsłuchiwała celowo, ot zwyczajnie zatrzymałam się tuż obok, czekając na znajomą. Ich głównym tematem były choroby i… inni ludzie.

widziane lewym okiem wariatki
Słuchaliście kiedyś rozmowy starszych pań, siedzących na ławeczce przed blokiem? Cóż… mnie się zdarzyło. I nie żebym podsłuchiwała celowo, ot zwyczajnie zatrzymałam się tuż obok, czekając na znajomą. Ich głównym tematem były choroby i… inni ludzie.