Myśli nieuporządkowane

Ludzkość poszukuje recepty na szczęście. To trudne, zważywszy, że każdy pragnie czego innego. Szczęście traktujemy jako stan, do którego dążymy, a jego osiągnięcie uzależniamy od tego, czy np. zdobędziemy dobrą pracę, wyjedziemy na zagraniczne wakacje, odnajdziemy miłość swojego życia, kupimy dom lub zrzucimy 20 kg. Rzecz w tym, że bycie szczęśliwym to umiejętność. Możemy ją posiąść pod warunkiem, że wiemy czym jest wdzięczność.

Continue reading „wdzięczność – klucz do szczęścia”

Myśli nieuporządkowane

Kiedyś ludziom wystarczał do szczęścia dach nad głową, woda i jedzenie, bliscy ludzie wokół, wolność, możliwość działania. Dziś żyjemy w czasach nadmiaru dóbr i możliwości. Musimy mieć coraz więcej, żeby nie zostać w tyle. Pędzimy, gubiąc po drodze zdrowy rozsądek. Wydaje nam się, że to jedyna droga, która prowadzi do szczęścia. To nieprawda. Ale żeby zobaczyć inne, trzeba zwolnić.

Hanna Samson, „Życie na miarę. Nadmiar rzeczy, nadmiar spraw, nadmiar bodźców”, „Sens”, 2014, nr 10 (73), s.59

 

Continue reading „minimalizm według T.”

Myśli nieuporządkowane

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego myśląc o tym, co było, często wspominamy miniony okres jako coś dobrego? Są oczywiście wyjątki, nie mówię tu o traumatycznych przeżyciach, ale kiedy się słucha wspomnień pokolenia 50+ to można dojść do wniosku, że ten poprzedni system wcale nie był taki zły, że ludzie byli lepsi, szczęśliwsi, że było bezpieczniej, że Rosja nie taka straszna, bo i wypić było z kim, i na handelek było gdzie pojechać. Ostatnio złapałam się na tym samym, wspominając czasy podstawówki i ogólniaka – idealizuję przeszłość.

Continue reading „idealizacja przeszłości”