wspomnienie lata

Czuję już jesień w powietrzu. Coraz szybciej zapadający zmrok, coraz częściej zachmurzone niebo i pierwsze opadające liście to znak, że lato powoli się z nami żegna. Pozostają wspomnienia i kadry, uchwycone niewprawną ręką amatora…

Tegoroczne lato było inne. Intensywne, pełne niespodziewanych wiadomości, ciekawych projektów, trudnych rozstań i zaskakujących spotkań po latach. Choć zabrakło tej jednej, wymarzonej podróży, odbyłam całe mnóstwo tych mniejszych, równie ważnych, a może ważniejszych, bo pozwalających odkryć piękno, które nas otacza, a którego tak często nie zauważamy.

Najważniejsze jednak, że w końcu udało mi się odnaleźć coś, za czym tęskniłam od lat – spokój.

Zostawiam Was z moimi wspomnieniami. Dajcie znać co Wam przyniosło tegoroczne lato 🙂

Miś – czy te oczy mogą kłamać?/Spotkania ludzko-zwierzęce na podlaskiej wsi
Podlaska wieś – miejsce, gdzie odpoczywam najchętniej
Zalew Bachmaty/Dubicze Cerkiewne
Zalew Bachmaty/Dubicze Cerkiewne
Widok z kładki, prowadzącej do skitu w Odrynkach
Rajgród
Silvarium w Poczopku
Miluki
Gdzieś na Suwalszczyźnie
Rejs Augustów – Studzieniczna
Topiło
Topiło
Letnia sesja z cyklu #modneczytanie/Białystok
Zachód słońca w Ełku
Zachód słońca w Ełku

Join the discussion

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *