Książka to zbiór felietonów, publikowanych wcześniej w miesięczniku „Zwierciadło”. Wszystkie dotyczą lęków. Różnych: przed śmiercią, starzeniem się, samotnością, trudnymi przeżyciami czy przed popełnieniem błędu. Autorka, korzystając ze swojej wiedzy i doświadczenia, stara się pomóc czytelnikowi oswoić strach. Pisząc lekko i zabawnie sprawia, że to, co przerażało, nie wydaje się już takie straszne, a kwestie, które w wielu umysłach urosły do rangi gigantycznych problemów, okazują się, jak mawia młodzież, „do ogarnięcia”.
Jeśli chodzi o tematykę, Katarzyna Miller trafiła w dziesiątkę, bo uczucia strachu każdy kiedyś doświadczył (oczywiście pomijam w tym wypadku jednostki chorobowe, niezdolne do odczuwania strachu). Wszyscy mamy swoje małe i wielkie lęki, jedni radzą sobie z nimi doskonale, inni – raz lepiej, raz gorzej, jeszcze inni – wcale i ci zazwyczaj wcześniej lub później trafiają do psychoterapeutów (to wariant optymistyczny, o pesymistycznym wolę nie pisać, choć nietrudno się domyśleć). Lęk to część natury człowieka, problem pojawia się, gdy nie umiemy go przezwyciężyć, gdy strach nas paraliżuje i zaczyna wpływać na jakość naszego życia. Nie ma co się jednak łudzić, książka terapii nie zastąpi, ale z powodzeniem może stać się impulsem do tego, by zastanowić się nad tym, co nas ogranicza, czego się obawiamy i czy owe obawy nie sprawiają, że nie korzystamy z życia w pełni.
Co do samych felietonów – jedne mi się podobały, inne zupełnie do mnie nie trafiały, choć całość wydaje się spójna stylistycznie i tematycznie. Momentami czytałam z zainteresowaniem, odnajdując w podawanych przykładach analogie do swojego życia, innym razem, jak w przypadku tekstu „Nie bój się niemożności”, zareagowałam znudzeniem, trudno mi więc jednoznacznie ocenić tę książkę. Najlepiej oceńcie sami.
Wydawca o książce:
Cieszące się wielką popularnością felietony NIE BÓJ SIĘ ŻYCIA publikowane były na łamach miesięcznika Zwierciadło.
W pierwszym z nich Autorka pisze: „Wielu rzeczy, których życie nam dostarcza, w ogóle nie chcemy, udajemy, że ich nie ma, uciekamy przed nimi, a przede wszystkim, boimy się. Starości i starzenia się, śmierci i umierania, choroby, ubóstwa, zdrady, osamotnienia, porażki, błędu, braku wygranych, krytyki, odrzucenia, bezradności… Będę w tym miejscu dzielić się z Wami swoją wiedzą o tych lękach. Ogromnie mi zależy na tym, żebyśmy je szanowali, ale nie ulegali im, liczyli się z nimi, umieli je nazwać i przeżyć, ale nie byli ich ofiarami. (…) Można mieć miłość, pieniądze, zdrowie, rodzinę i zewnętrzne bezpieczeństwo, ale jeśli czujemy lęk – zje on radość i zadowolenie ze wszystkiego”.
Opowiadając o doświadczeniach swoich pacjentów, przyjaciół i znajomych, Autorka zachęca i pomaga stawiać czoła rozmaitym lękom. Przekonuje, że najistotniejsze w życiu to nie bać się codzienności… Nie bać się życia!
Autor: Katarzyna Miller
Tytuł: „Nie bój się życia”
Wydawca: Wydawnictwo Zwierciadło
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 198
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-917955-3-8