To nie jest książka do czytania i nie jest to książka, którą dałabym komukolwiek w prezencie. Kupno tego rodzaju pozycji wydawniczych powinno być świadomą decyzją każdego człowieka.
„Mindfulness…” to podręcznik, w którym znaleźć można opisy, wskazówki i ćwiczenia dotyczące ośmiotygodniowego programu, nawiązującego do terapii poznawczej, opartej na treningu uważności. Do podręcznika dołączona jest płyta z medytacjami.
Jedni, wchodząc do księgarni, biegną do półki z kryminałami, inni wolą reportaże, jeszcze inni romanse. Są też tacy, którzy szukają książek dotyczących swoich zainteresowań: historii, pszczelarstwa lub gotowania, ale jest także grono osób, które w książkach szukają pomocy, porad i inspiracji do tego, by poprawić komfort swojego życia. Dla takich właśnie ludzi jest „Mindfulness…”. Nastawienie jest tu chyba kwestią kluczową. Dla większości Medytacja z rodzynką będzie po prostu czymś śmiesznym, stratą czasu, głupotą, ale dla tych, którzy rzeczywiście pragną spróbować treningu uważności, może być interesującym i cennym doświadczeniem.
Ja sama zareagowałam śmiechem. Jednak kiedy przestałam się już śmiać postanowiłam sprawdzić czy to działa. Nie wykonałam Medytacji z rodzynką, do tego akurat nadal nie mogę się przekonać, ale serię innych ćwiczeń opisanych w tej książce – i owszem. Nie przeszłam całego programu i mam poważne wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście ów program odmieniłby moje życie (jak przekonuje wydawca na okładce), ale faktem jest, że po pierwszej fazie, gdy każda próba medytacji była męczarnią, przychodzi uspokojenie i wyciszenie. To niezwykle cenne, bo trudno w dzisiejszych czasach zatrzymać się na chwilę, skupić uwagę na sobie, swoich myślach i odczuciach.
Autorzy – profesor psychologii klinicznej i doktor biochemii, w pierwszych rozdziałach, w których opowiadają czym właściwie jest trening uważności, często odwołują się do wyników badań naukowych, co sugeruje, że nie jest to jedynie komercyjny wymysł. Brak mi kompetencji, by oceniać teorie Williamsa i Penmana, niemniej wierzę, że pozytywne nastawienie, zaangażowanie i konsekwencja mogą pomóc osobom, które czują się zagubione, zabiegane, wypalone, zestresowane, które zapomniały już jak cieszyć się życiem. Ta książka to swego rodzaju narzędzie, opracowane przez naukowców. Może, choć wcale nie musi być pomocna w walce ze stresem i rozdrażnieniem. Jej pojawienie się na rynku daje jednak wybór – niech każdy sam zdecyduje czy „Mindfulness…” jest właśnie tym, czego potrzebuje.
Wydawca o książce:
Mindfulness to metoda treningu umysłowego, dzięki której zrozumiesz, że dobre samopoczucie i życie w harmonii ze sobą samym wpływa na każde działanie i dodaje odwagi w radzeniu sobie z codziennymi przeciwnościami.
Poznaj sprawdzony ośmiotygodniowy program, nawiązujący do terapii poznawczej opartej na uważności (MBCT), wykorzystywanej z sukcesami m.in. w leczeniu depresji.
Odzyskaj radość życia i naucz się, jak radzić sobie w walce ze stresem oraz rozdrażnieniem, w dobie codziennego zabiegania i chronicznego braku czasu.
Doskonałym uzupełnieniem książki jest płyta z medytacjami, dzięki którym zaczniesz świadomie doświadczać chwili obecnej i docenisz „tu i teraz”.
Informacje o autorach:
MARK WILLIAMS – profesor psychologii klinicznej na Uniwersytecie Oksfordzkim, dyrektor Oxford Mindfulness Centre. Jeden z twórców terapii poznawczej opartej na uważności (MBCT).
DANNY PENMAN – doktor biochemii, dziennikarz „Daily Mail”, współpracujący również z „The Independent” oraz telewizją BBC. Współautor i autor poradników poświęconych zagadnieniu mindfulness.
Tytuł: Mindfulness. Trening uważności
Autor: Mark Williams, Danny Penman
Wydawnictwo: Samo Sedno (marka wydawnictwa Edgard)
Wydanie: I
Ilość stron: 216
Oprawa: miękka
Forma: książka + płyta CD
Tłumaczenie: Katarzyna Zimnoch
ISBN: 978-83-7788-415-7