Propozycja typowo weekendowa, gdyż dwa poranki/dni/ wieczory (niepotrzebne skreślić) w zupełności wystarczą, by przeczytać „Ostre przedmioty”. Książka jest naprawdę nieźle skrojonym czytadłem o zabarwieniu kryminalno-obyczajowym, po zaledwie kilku stronach dałam się wciągnąć w zabawę w odkrywanie mrocznych tajemnic Wind Gap.
Zacznijmy od początku, czyli od fabuły. Camille Preaker, reporterka jednej z chicagowskich gazet, zostaje wysłana do rodzinnego miasteczka Wind Gap, by napisać artykuł o zaginięciu 10-letniej Natalie. Sprawa jest niezwykle interesująca, gdyż przed rokiem została tam zamordowana inna dziewczynka – 9-letnia Ann. Szef Camille spodziewa się więc serii zabójstw i sensacyjnego materiału, który wpłynąłby na zwiększenie sprzedaży podupadającej gazety. Niebawem po przyjeździe Camille, rzeczywiście zostają odnalezione zwłoki Ann – dziecko ma wyrwane zęby. Reporterka, zbierając materiały do artykułu, rozpoczyna własne śledztwo, choć…
… to nie śledztwo jest w tej książce najważniejsze. Gillian Flynn stworzyła nieoczywistą, a przez to niezwykle interesującą postać – mam na myśli główną bohaterkę „Ostrych przedmiotów”. Camille to młoda kobieta, dla której powrót do Wind Gap to przede wszystkim konieczność zmierzenia się z własną przeszłością. Pracując nad artykułem, dziewczyna zatrzymuje się w rodzinnym domu – domu, w którym niepodzielne rządy sprawuje jej matka Adora. Ojczym, choć fizycznie istnieje, jest jak gdyby przezroczysty, właściwie go nie ma, od czasu do czasu rzuca kilka słów i snuje się po wiktoriańskiej rezydencji. Jest też Amma – żywiołowa, bystra 13-latka, przyrodnia siostra Camille, właśnie balansująca pomiędzy dzieciństwem a dorosłością. Z pozoru wszystko wygląda dobrze – normalna amerykańska rodzina. Rzecz w tym, że w tym domu nic nie jest normalne. Wszyscy od lat żyją w cieniu Marian, nieżyjącej siostry Camille i Ammy. To wspomnieniu o zmarłej córce, Adora poświęca najwięcej czasu i uwagi.
„Ostre przedmioty” to opowieść o chorej relacji matki z córkami. O miłość Adory, choć nie sądzę by ta kobieta była zdolna odczuwać coś takiego, obie żyjące córki musiały zabiegać, chwilami walczyć. Każda z nich odreagowywała na swój sposób, Camille – wycinając słowa na swojej skórze, Amma – grając rolę bezwzględnej przywódczyni grupy dziewcząt, gnębiących inne koleżanki. Obie rozpaczliwie potrzebowały miłości i akceptacji.
Jeśli chodzi o wątek kryminalny – również jest nieźle. Choć podczas lektury, dość wcześnie wpadłam na to, kto jest mordercą, było to tak nieprawdopodobne, że szybko wykluczyłam tę możliwość, przez co zakończenie okazało się zaskakujące.
Elementem, który mnie irytował były dialogi z udziałem „amerykańskiej młodzieży” z Wind Gap – płytkie, o niczym, chwilami koszmarnie głupie, przedstawiające małomiasteczkową młodzież jako bandę ćpunów, uprawiających seks z kim popadnie. Jest jeszcze scena, w której trzydziestolatka (Camille) i trzynastolatka (Amma) razem zażywają narkotyki – jak dla mnie zupełnie niewiarygodna.
Podsumowując – przyzwoita lektura na weekend. Moja ocena – 4 w sześciostopniowej skali.
Wydawca o książce:
Camille Preaker po krótkim pobycie w klinice psychiatrycznej wraca do pracy reporterki w „Daily Post” i otrzymuje zlecenie na artykuł o tajemniczych zabójstwach dwóch małych dziewczynek w jej rodzinnym miasteczku.
Z niechęcią wraca do wspaniałej wiktoriańskiej rezydencji, w której się wychowała, gdzie zaczyna ją prześladować wspomnienie tragedii z dzieciństwa. Stara się odkryć prawdę o brutalnych zbrodniach. Wszystkie tropy prowadzą jednak w ślepą uliczkę i zmuszają Camille do rozwikłania zagadki własnej przeszłości, której musi stawić czoło.
„Znakomity debiut to zbyt łagodnie powiedziane. Nie czytałem tak bezlitośnie przerażającej sagi rodzinnej od czasu Wężoskóry Johna Harrisa, po którą sięgnąłem trzydzieści lat temu. Ostre przedmioty to nie jakaś tam płytka powieść oparta na chwytliwych pomysłach; jej groza narasta. Ostatnie trzydzieści stron czytałem, czując strach, ale nie mogłem oderwać się od nich. Gdy już zgasiłem światło, cała historia wciąż tkwiła w mojej głowie, wijąc się i sycząc niczym wąż w jamie. Zachwycający kawał dobrej literatury, napisany świetnym językiem i z dużą wnikliwością”.Stephen King
„Dowcipny, stylowy, fascynujący debiut. Prawdziwe objawienie”. Harlan Coben
Gillian Flynn zadebiutowała powieścią „Ostre przedmioty”, którą obsypano najważniejszymi nagrodami literackimi na świecie i znakomitymi recenzjami. Kolejna książka „Mroczny Zakątek” była bestsellerem „New York Timesa”. Trafiła do finału Ian Fleming Steel Dagger Award oraz na listy najlepszych książek. Pisarkę uhonorowano prestiżową Quill Award za najlepszy thriller roku. Kolejna powieść „Zaginiona dziewczyna” podbiła serca krytyków i czytelników na całym świecie i przeniesiono ją na ekran w reżyserii Davida Finchera.
Tytuł: Ostre przedmioty
Autor: Gillian Flynn
Tytuł oryginału: Sharp Objects
Przekład: Radosław Madejski
Wydawca: Burda Książki
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 360
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-7778-943-8