Menu
Okiem Wariatki
  • Moda
  • Kultura
  • Podróże
  • Poglądy
  • Inne
  • O mnie
Okiem Wariatki

„Tarmosia” Tomasz Samojlik

Posted on 2023-11-022023-11-02 by Justyna Sawczuk

Kolejna, po „Wojtku” Wojciecha Mikołuszki, książeczka dla dzieci z serii Zwierzaki, która trafiła w moje ręce. Kolejna – znakomita. Wydawnictwo Agora i tym razem zadbało o mądrą, uwrażliwiającą młodego czytelnika treść i piękną warstwę graficzną.

Tarmosia to młoda borsuczka, wraz z rodzicami i braćmi mieszka w norze, którą jej rodzina zajmuje od pokoleń. Pewnego dnia, zimowy sen borsuczej rodziny przerywa dziwny hałas, a do nory sprowadzają się goście: lisy i jenoty. Tata Tarmosi wpada we wściekłość i chce przepędzić intruzów, ale serce borsuczki mięknie na widok sąsiadów potrzebujących pomocy. Czy różne gatunki zwierząt będą potrafiły się porozumieć w obliczu zagrożenia? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie czytając książkę Tomka Samojlika.

To nie tylko piękna, ciepła, rodzinna opowieść o przygodach tytułowej Tarmosi, ale też książeczka edukacyjna, bowiem autor przemyca w niej informacje dotyczące borsuków, lisów, jenotów czy wilków, ich zwyczajów oraz sposobu życia.

To, co mnie ujęło w „Tarmosi”, to niesamowite poczucie humoru – zapewniam, że lektura tej książki będzie świetną zabawą zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

Dyskretnie, ale jednak, „dostaje się” w tej opowieści człowiekowi, który zagarnia kolejne terytoria, zamieszkałe do tej pory przez dzikie zwierzęta. Nie zdajemy sobie sprawy jak tragiczna w skutkach dla ekosystemu potrafi być budowa drogi w środku lasu czy nowe osiedle domków jednorodzinnych – po prostu chcemy mieć nowy dom i prowadzącą do niego drogę, tymczasem bardzo często pozbawiamy w ten sposób domu setki, jeśli nie tysiące żywych stworzeń.

Tomasz Samojlik nie tylko znakomicie pisze, ale również wspaniale rysuje – jest twórcą komiksów m.in. z Żubrem Pompikiem w roli głównej. Tym razem jednak ustąpił pola młodej graficzce Ani Grzyb. I był to strzał w dziesiątkę – ilustracje są naprawdę piękne, oddają klimat opowieści i są przyjemne dla oka.

Zresztą cała publikacja jest po prostu estetycznie wydana, co – nie ukrywam – ma dla mnie duże znaczenie, szczególnie w przypadku książek dziecięcych, które wciąż jeszcze bywają traktowane „po macoszemu”. Niektórym chyba się wydaje, że dzieci i tak wszystko „przyjmą”. Otóż nie – nie przyjmą wszystkiego, a poza tym pięknie wydana i dobrze napisana książka to jedno z podstawowych narzędzi, kształtujących młodego czytelnika, więc drodzy rodzice – lektury dla Waszych pociech warto wybierać mądrze i uważnie.

Podsumowując – „Tarmosię” serdecznie polecam, najlepiej do czytania wspólnie, rodzinnie. Dobra zabawa gwarantowana.

Wydawca o książce:

Rezolutna Tarmosia, jej rodzice – Majra i Melo, bracia – Słodziak Pierwszy i Słodziak Drugi oraz dziadek Skjoldur żyją sobie spokojnie w prastarej borsuczej norze. Do czasu….

Jak mówi borsucza tradycja – rodzinna nora to rzecz najważniejsza. Ba, ochrona własnego terytorium to sprawa honoru, kwestia życia i śmierci!

Co stanie się, kiedy niespodziewanie do borsuczej nory zaczynają sprowadzać się inne dzikie zwierzęta? A wraz nimi – obce zapachy, obce zwyczaje i cała gromada rozbrykanych maluchów? Dlaczego wszyscy nagle chcą zamieszkać w ich domu? Czy Tarmosi uda się przekonać rodzinę do nowych lokatorów?

Czy wiedzieliście, że borsuki są tak niezwykłymi zwierzętami? Poznajcie ich zwyczaje, tajniki starożytnej sztuki walki muai borsukai, oraz zasady eleganckiego spożywania dżdżownic. Przekonajcie się, jaki wpływ na życie w dzikich zwierząt ma człowiek oraz jakich wartości możemy się nauczyć od leśnych przyjaciół.

Tomasz Samojik, autor wielu przyrodniczych książek dla dzieci i komiksów, powraca z kolejną po „Ambarasie” opowieścią w serii Zwierzaki. Z charakterystyczną dla siebie dużą dozą humoru i fantazji opisuje problemy lokalowe dzikich mieszkańców lasu, przybliżając jednocześnie czytelnikom mnóstwo przyrodniczych ciekawostek. W efekcie, powstała lekka, dowcipna przyrodnicza historia traktująca o przyjaźni, rodzinie, wspólnocie i otwartości na innych.

„Tarmosię” nastrojowo i malarsko zilustrowała młoda graficzka Ania Grzyb.

Tytuł: Tarmosia

Autor: Tomasz Samojlik

Ilustracje: Ania Grzyb

Wydawnictwo: Agora

Oprawa: twarda

Rok wydania: 2021

Ilość stron: 176

ISBN: 978-83-268-3660-2

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najpopularniejsze posty

  • Przeczytałam, to się wypowiem: „Cztery tysiące tygodni” Oliver Burkeman (wideo)

    Przeczytałam, to się wypowiem: „Cztery tysiące tygodni” Oliver Burkeman (wideo)

    28 kwietnia, 2025
  • Przeczytałam, to się wypowiem: 5 książek na majówkę – moje wybory 2025 (wideo)

    Przeczytałam, to się wypowiem: 5 książek na majówkę – moje wybory 2025 (wideo)

    21 kwietnia, 2025
  • Przeczytałam, to się wypowiem: „Morderstwo w księgarni” Merryn Allingham (wideo)

    Przeczytałam, to się wypowiem: „Morderstwo w księgarni” Merryn Allingham (wideo)

    11 kwietnia, 2025
  • Instagram
  • YouTube
  • Facebook
  • YouTube
  • Instagram
Posłuchaj podcastu
Postaw mi kawę

O mnie

Justyna - dawniej: dziennikarka, specjalistka ds. promocji, rzecznik prasowy i redaktor naczelna pisma literackiego; dziś: twórczyni internetowa, miłośniczka mody, dobrej literatury i smacznej herbaty.

  • Instagram
  • YouTube
  • Facebook
  • YouTube
  • Instagram
©2025 Okiem Wariatki | WordPress Theme by Superb Themes