Nigdy nie byłam we Francji i prawdopodobnie dlatego nie pojmuję tego całego szaleństwa na punkcie Paryża i Francuzek. Miliony kobiet na świecie z nieznanego mi powodu pragną wyglądać i zachowywać się jak Francuzki. W tej fascynacji zdają się przodować Amerykanki – oto kolejna książka o francuskim stylu życia, napisana przez jedną z nich.
Tak – ja też uwielbiam bluzki w paski, małe czarne, chanelowskie żakiety oraz berety (serio, sama mam żółty i noszę!), ale nie znaczy to, że postradałam rozum, próbując się upodobnić do Francuzek. Nie uważam, by moje życie w Polsce było w jakikolwiek sposób gorsze, a i z odpowiednim podejściem do niego radzę sobie coraz lepiej, więc nigdy nie przyszło mi do głowy, by szukać inspiracji i życiowych wskazówek nad Sekwaną.
Amerykanki najwyraźniej myślą zupełnie inaczej – francuskie kobiety zdają się być dla nich uosobieniem kobiecości, klasy i stylu, a francuski sposób życia czymś tak magicznym, że marzą, by choć raz odwiedzić Francję, zaprzyjaźnić się z jakąś Francuzką i poczuć się jak prawdziwa Francuzka. Co ciekawe, część z nich, marząc o Francji, pisze książki – z lepszym lub gorszym skutkiem. „Szczęście na dzień dobry” to już kolejna po „Lekcjach Madame Chic” i „Księdze stylu Coco Chanel” tego typu publikacja.
Ta książka to taki mały przewodnik – jak żyć, by być szczęśliwą. Skierowany jest głównie do „kobiet w pewnym wieku”, ale prawdy w nim zawarte są uniwersalne. Autorka, wyjeżdża do Francji, by rozwikłać tajemnicę francuskiej radości życia. Co odkryła?
Przede wszystkim – wiek nie ma znaczenia, zawsze możesz cieszyć się życiem, bo szczęście to stan umysłu. Wystarczy nieco zwolnić i smakować każdą chwilę. Nie musisz mieć fortuny, szafy pełnej drogich ubrań, luksusowego auta i domu, którego powierzchnię liczy się w tysiącach metrów kwadratowych. Kobieta jest piękna, gdy zna swoją wartość, gdy w każdym kroku widać jej pewność siebie, gdy czuje się swobodnie i dobrze sama ze sobą.
Każdy dzień to dar – sprawmy by był wyjątkowy. Dbajmy o siebie, nośmy najlepszą bieliznę na co dzień i wyglądajmy oszałamiająco – nie dla kogoś, ale dla nas samych. Nie jedzmy byle czego i byle gdzie – Francuzi z gotowania uczynili prawdziwą sztukę, wspólne „pichcenie” potrafi podnieść temperaturę w związku, a każdy niemal posiłek to okazja to spotkań z przyjaciółmi i zacieśniania rodzinnych więzi. Nie „sprzedawajmy” swojego życia prywatnego wszędzie i wszystkim – warto wyznaczyć pewną strefę, do której wstęp mamy jedynie my i nasi najbliżsi. Poza tym – nauczmy się flirtować, Francuzi robią to ponoć nieustannie, czerpiąc przyjemność z konwersacji i nie uważają przy tym flirtu za coś niewłaściwego. I najważniejsze – każda sytuacja ma swoją dobrą stronę, wystarczy ją dostrzec.
Podsumowując – lektura lekka, łatwa i przyjemna, pełna dobrych rad i pozytywnej energii.
Wydawca o książce:
To nie Francuzki wymyśliły szczęście, ale to Francuzki wiedzą najlepiej, jak cieszyć się życiem. Potrafią przywiązywać wagę do każdej chwili przyjemności! Historia Amerykanki Jamie Cat Callan to pogodna opowieść o tym, ile tracisz, ciągle się spiesząc!
Jako młoda dziewczyna Cat Callan była zauroczona swoją francuską babką, która, chociaż nie miała zbyt wiele pieniędzy, odżywiała się dobrze, ubierała się dobrze i cieszyła się codziennymi przyjemnościami. Kiedy już jako dorosła kobieta Jamie podróżowała po Francji, udało jej się lepiej zrozumieć, co różni Francuzki od Amerykanek.
Francuzki – niezależnie od tego, czy są lekarkami, właścicielkami sklepu czy prowadzą dom – nie zamartwiają się tym, czy są wystarczająco szczupłe, młode i spełnione. Starzeją się z wdziękiem i akceptują swoje ciało. Umieją znaleźć równowagę w życiu – kochać jedzenie, ale się nie objadać, pracować ciężko, ale nie zbyt wiele, czerpać przyjemność z obecności rodziny i przyjaciół, ale znaleźć też czas dla siebie.
Jamie wyciągnęła wnioski z wszystkiego, czego nauczyły ją Francuzki. W książce „Szczęście na dzień dobry” podpowie Ci, jak:
– kupować i konsumować mniej – a cieszyć się bardziej;
– wyglądać jak gwiazda w stroju za tysiące złotych – za niewielką cenę;
– znaleźć czas tylko dla siebie;
– flirtować à la française;
– odkryć na nowo swoją własną tajemnicę.
„Szczęście na dzień dobry” to podnosząca na duchu książka, która pomoże Ci odnaleźć joie de vivre.
Autor: Jamie Cat Callan
Tytuł: Szczęście na dzień dobry
Przełożyła: Katarzyna Makaruk
Tytuł oryginału: Bonjour, Happiness!
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 271
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-08-05521-2