Drugi tom przygód antropologa sądowego, dr Davida Huntera – człowieka, który sprawia, że zmarli zaczynają mówić. Porywający, zaskakujący, mocny thriller – nie mogłam się oderwać.
Tym razem dr Hunter zostaje wysłany na małą wyspę Runę, należącą do archipelagu Hebrydy Zewnętrzne – najdalej wysuniętego na północ zakątka Wielkiej Brytanii, gdzie emerytowany policjant, Andrew Brody, znajduje spalone szczątki. Były detektyw podejrzewa, że ofiara nie zginęła w pożarze, a została zamordowana – przyjazd dr Huntera ma rozwiać wątpliwości w tej sprawie.
Antropolog trafia na wyspę w asyście dwóch mundurowych: ponurego, opryskliwego i leniwego sierżanta Frasera oraz młodego, pełnego zapału do pracy i ciekawego świata posterunkowego Duncana McKinney’a. W trakcie przeprawy na Runę, David poznaje też energiczną i nieco wścibską Maggie, która wkrótce okazuje się być niesforną i wszędobylską dziennikarką lokalnej gazety. Walcząc z pogarszającymi się warunkami atmosferycznymi, ciekawością Maggie oraz podejrzliwością lokalnej społeczności, osobliwy „zespół śledczy” próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci. Sytuacja komplikuje się, gdy staje się jasne, że ktoś próbuje przeszkodzić w dochodzeniu, nastając na życie policjantów oraz dr Huntera, a sztorm odcina wyspę od świata. Rozpoczyna się niebezpieczna gra z mordercą.
Simon Beckett konstruuje postaci, serwując tyle informacji, by przedstawić zarys ich charakteru, pozwolić „zajrzeć” do ich prywatnego życia i wzbudzić w czytelnikach emocje względem konkretnych bohaterów. Dzięki temu dr Hunter jawi nam się nie tylko jako antropolog, ale też jako człowiek, który stracił rodzinę, Brody nie jest jedynie śledczym na emeryturze, ale też ojcem, którego córka zaginęła, a Duncan to nie zwyczajny posterunkowy, ale ambitny chłopak, który ma marzenia.
Kolejny raz jako tło kryminalnej zagadki, doskonale sprawdziła się mała, tym razem wyspiarska społeczność. W sytuacji, gdy wszyscy wszystkich znają, a mordercą okazuje się być najprawdopodobniej „ktoś stąd”, pojawia się strach, niedowierzanie i niechęć, a nawet agresja wobec obcych, którzy naruszyli panujący od lat ład i pozorny spokój. Na jaw zaczynają wychodzić, skrywane, wstydliwe tajemnice, czasami przerażające…
Doskonałe, wciągające czytadło, trzymające w napięciu do niemal ostatniej strony i zaskakujące zakończeniem. Niezwykle przyjemna rzecz, godna polecenia nie tylko miłośnikom gatunku.
Wydawca o książce:
Tym razem doktor David Hunter – jak zawsze wyrwany z własnych bolesnych przeżyć – ma odczytać historię przerażającej zbrodni ze spopielałych kości.
Na targanej sztormem, odciętej od świata i sparaliżowanej śmiertelnym strachem wysepce, której mieszkańcy mają swoje straszne tajemnice, nic nie jest tym, czym się wydaje, i nic nie może być wyjaśnione do końca.
Autor: Simon Beckett
Tytuł: Zapisane w kościach
Tytuł oryginału: Written in Bone
Przekład: Jan Kraśko
Wydawca: Wydawnictwo Amber
Rok wydania: Wydanie I/Warszawa 2007
Oprawa: twarda
Ilość stron: 280
ISBN: 978-83-241-2775-7