Po tę książkę sięgnęłam po obejrzeniu wywiadu z Borisem Akuninem, który po agresji Rosji na Ukrainę dość krytycznie wypowiadał się na temat Władimira Putina i tego, co się współcześnie dzieje z Rosją. Zaciekawił mnie ten człowiek, a i o jego książkach słyszałam pochlebne opinie. I tak zawarłam znajomość z Erastem Pietrowiczem Fandorinem – młodym, dociekliwym policjantem z Urzędu Śledczego przy moskiewskim oberpolicmajstrze. Okazała się ta znajomość niezwykle interesującą.
Akcja powieści „Azazel” Borisa Akunina dzieje się w roku 1876. Erast Pietrowicz Fandorin – ubogi sierota – zamiast wstąpić na uniwersytet, ze względu na trudną sytuację ekonomiczną, zmuszony jest rozpocząć pracę. Trafia do Urzędu Śledczego moskiewskiej policji. Podczas codziennego przeglądu prasy, uwagę młodego policjanta przykuwa opis samobójczej śmierci bogatego studenta w parku Aleksandrowskim. Cały swój majątek samobójca zapisuje lady Astair – starszej pani, Angielce prowadzącej w różnych krajach przytułki dla osieroconych chłopców. Pragnąc rozwikłać zagadkę śmierci studenta oraz nietypowego zapisu spadkowego, Fandorin trafia na kolejne tropy, prowadzące go do Londynu.
Połączenie powieści przygodowej i kryminału. Zawiła intryga, pogłębiony rys głównego bohatera, spowalniające akcję opisy – ta historia dzieje się znacznie wolniej aniżeli większość tego typu opowieści, osadzonych we współczesnych czasach. Do tego specyficzny język i XIX-wieczne realia.
To spowolnione tempo akcji początkowo mnie irytowało. Współczesna literatura, podobnie jak współczesny świat, przyzwyczaiła nas do tego, że wszystko dzieje się szybko, tymczasem powieść Akunina bardziej przypomina sztukę teatralną niż kryminał, powstały u progu XXI wieku. By w pełni zanurzyć się w świecie stworzonym przez pochodzącego z Gruzji pisarza, czytelnik winien poskromić swą niecierpliwość, smakować kolejne rozdziały.
Sama postać Erasta Fandorina wzbudza sympatię, jak i politowanie. Jest to bowiem człowiek prawy, wierzący w sprawiedliwość, na swój sposób uroczy w młodzieńczej nieporadności, lecz którego naiwność jest czymś wręcz nieprawdopodobnym dla współczesnego człowieka. Zresztą takie chyba było założenie samego Akunina – stworzyć bohatera, który przeobraża się na oczach czytelników z niedoświadczonego młokosa, w inteligentnego, dociekliwego mężczyznę i coraz lepszego śledczego. Jeśli tak spojrzymy na „Azazela”, okaże się że jest to także powieść o dorastaniu, o przekraczaniu granicy, za którą rozpoczyna się dorosłość.
Na naszych oczach przeżywa także Fandorin pierwszą miłość i uczy się odróżniać to uczucie od przelotnej fascynacji płcią przeciwną. Zakochuje się w młodziutkiej Lizetce – córce tajnego radcy Aleksandra von Evert-Kołokolcewa, którą poznaje podczas prowadzenia śledztwa. Nie dane będzie mu jednak spędzić z wybranką reszty życia. Ta książka, choć zagadka zostaje rozwiązana, nie ma happy endu. Jest to jednak zakończenie będące zaproszeniem do drugiego aktu tej „sztuki”, zapowiadającym ciąg dalszy opowieści o Eraście Fandorinie…
To nie jest książka dla każdego. Jestem przekonana, że proza Akunina ma swoich zwolenników i przeciwników. Jeśli szukacie dynamicznej akcji – poszukajcie gdzie indziej, lecz jeśli jesteście gotowi przenieść się w czasie do XIX wieku i poczuć ten niezwykły klimat, „Azazel” jest właśnie dla Was.
Wydawca o książce:
Czym zajmuje się międzynarodowa organizacja Azazel? Czy naprawdę istnieje międzynarodowy spisek? Czy Erastowi Pietrowiczowi Fandorinowi uda się rozwikłać zagadkę? Kryminał retro Borisa Akunina, którego książki przetłumaczono na 35 języków i wydano w nakładzie ponad 20 milionów egzemplarzy.
Rok 1876. Młody policjant moskiewski Erast Fandorin pracuje nad tajemniczą sprawą: bogaty student publicznie popełnia samobójstwo, pozostawiając majątek Angielce, lady Astair. Próbując rozwiązać zagadkę, Fandorin co chwila naraża się na niebezpieczeństwo. Ktoś czyha na jego życie. Śledztwo prowadzi go do Londynu. Gdyby przypuszczał, jak wysoką cenę przyjdzie mu zapłacić za ujawnienie tajemnicy…
Tytuł: Azazel
Autor: Boris Akunin
Wydawca: Świat Książki
Rok wydania: 2014
Tłumaczenie: z rosyjskiego przełożył Jerzy Czech
Ilość stron: 224
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-7943-484-8