Wspominałam nieraz, że był czas, gdy często sięgałam po poradniki. Uważam, że należy korzystać z dobrych praktyk innych ludzi, pod warunkiem wszakże, że faktycznie pozwalają nam wprowadzić w naszym życiu pozytywne zmiany. Jednocześnie cenię swój czas i skoro poświęcam go na czytanie poradnika, to oczekuję konkretów.
Czytając „Jedną rzecz” miałam wrażenie, że Gary Keller i Jay Papasan przez ponad 230 stron rozwodzą się nad koncepcją, którą można opisać w kilku akapitach. A cóż to za koncepcja? W skrócie rzecz ujmując jest to system ustalania priorytetów poprzez stopniowe eliminowanie kolejnych punktów na liście zadań, aż do momentu, gdy będziemy w stanie wskazać jedną rzecz – tę najważniejszą, będącą odpowiedzią na pytanie „Jaką jedną rzecz mogę zrobić właśnie teraz z myślą o realizacji długofalowego celu?”.
Oprócz tego, autorzy wskazują mity, stojące – ich zdaniem – na drodze do sukcesu, takie jak: pułapka wielozadaniowości, wiara w to, że wystarczy chcieć czy przecenianie roli zdyscyplinowania. Ponadto podpowiadają jak wyznaczyć cele i zarządzać czasem. Spora część książki poświęcona jest kwestii produktywności, w tym czynnikom ją obniżającym: nieumiejętności odmawiania, lękowi przed chaosem, złym nawykom zdrowotnym i brakowi wsparcia ze strony otoczenia.
Całość napisana jest całkiem przystępnym językiem, choć chwilami przychodziło mi na myśl słowo „bełkot”, kiedy po raz kolejny czytałam o tym samym. Zmieniały się użyte wyrazy, ale sens pozostawał ten sam.
Czy wyciągnęłam z lektury tej książki coś dla siebie? Tak. Ponownie przyjrzałam się wyznaczonym wcześniej celom i skupiłam na działaniach przybliżających mnie do ich osiągnięcia. Przeszkadzała mi forma rozwlekłej opowieści – momentami miałam poczucie źle spożytkowanego, żeby nie powiedzieć zmarnowanego, czasu. Może gdybym nie miała w zwyczaju czytać książek „od deski do deski”, a jedynie bym je przeglądała, skorzystałabym w pełni z przejrzystego układu tekstu. I tu ukłon w stronę osób, odpowiedzialnych za wygląd tej publikacji.
Niestety, coraz częściej spotykam się z niechlujstwem przy tworzeniu książek, dlatego z przyjemnością stwierdzam, że w przypadku „Jednej rzeczy” wszystko jest przemyślane: układ tekstu, rozmieszczenie grafik, cytatów i podsumowań kolejnych rozdziałów. Redaktorsko i korektorsko też właściwie nie ma się do czego za bardzo przyczepić. Wygląda to po prostu dobrze, ładnie, schludnie.
Podsumowując – jeśli macie sporo wolnego czasu i ochotę na książkę o zwiększaniu produktywności – śmiało, czytajcie i bierzcie z tego tekstu wszystko, co najlepsze. Niewykluczone, że do Was „jedna rzecz” przemówi bardziej aniżeli do mnie. A jeśli do tego realnie wpłynie na Wasze życie, to będziecie wiedzieć, że było warto.
Wydawca o książce:
Chcesz więcej! Więcej pieniędzy, czasu i satysfakcji z życia. A zarazem chcesz mniej! Mniej pracy, obowiązków i stresu. Autorzy z list bestsellerów „New York Timesa” – Gary Keller i Jay Papasan – uczą, w jaki sposób koncepcja JEDNEJ rzeczy może całkowicie zmienić podejście do każdej dziedziny życia, wpłynąć na dokonywane wybory i odnoszone rezultaty. Czasami twoja JEDNA rzecz będzie pierwszą rzeczą na liście. Czasami – jedyną. Ale zawsze to właśnie ona przyniesie niezwykłe efekty. Jaka jest twoja JEDNA rzecz?
Tytuł: Jedna rzecz. Zaskakujący mechanizm niezwykłych osiągnięć
Autor: Gary Keller, Jay Papasan
Wydawca: Galaktyka
Rok wydania: 2013, Wydanie I, dodruk 2020
Oprawa: twarda
Liczba stron: 240
ISBN: 978-83-7579-653-7