Menu
Okiem Wariatki
  • Moda
  • Kultura
  • Podróże
  • Poglądy
  • Inne
  • O mnie
Okiem Wariatki
Outfit 17: Upływ czasu

Outfit 17: Upływ czasu

Posted on 2024-08-22 by Justyna Sawczuk

Mam wrażenie, że czas pędzi jak szalony. Nie wiem kiedy umykają dni, miesiące i lata. Widzę to także w mojej garderobie, gdy nagle orientuję się, że ta bluzka, te buty czy spodnie „nie są już moje”. Zmieniłam się. Zmienił się mój styl. Z niektórych rzeczy wyrosłam, do innych dojrzałam. Są jednak takie dni, zwłaszcza latem, gdy sięgam po moją ukochaną, starą sukienkę w stylu boho i przez chwilę czuję się jakbym była na wiecznych wakacjach 😉 

Outfit 17: Upływ czasu

Sukienka – Orsay

Buty – lata temu kupione w Deichmannie

Torebka – Answear LAB

Naszyjnik i kolczyki – no name, wyciągnięte z przepastnego pudełka z biżuterią

Okulary przeciwsłoneczne – no name, podkradzione mamie

Dziś zdecydowanie bliżej mi do minimalizmu niż do stylu boho, choć mam w swojej szafie kilka elementów, które bardziej nadają się na festiwal Coachella, aniżeli do moich  codziennych stylizacji. Z jakiegoś powodu się ich nie pozbyłam: sukienka z falbaną i dzierganymi, koronkowymi wstawkami, przetarte dżinsy, artystyczna biżuteria, sweter z frędzlami – sięgam po nie sporadycznie, głównie latem, na wyjazdach, podczas urlopu. Kojarzą mi się z czasem wolnym, swobodą, brakiem codziennej rutyny i obowiązków.

Dzisiejsza stylizacja to przykład takiego właśnie – nieformalnego, złożonego z elementów, które od lat są w mojej garderobie, stroju weekendowego. Idealnie nadaje się na: spacer, spotkanie z przyjaciółmi przy kawie, wyjście na obiad kiedy jesteście na wakacjach albo po prostu poczytanie książki na werandzie.

Granatowa sukienka, choć długa, jest wykonana z bardzo cienkiej bawełny – tak cienkiej, że od góry aż do połowy uda ma wstawioną drugą warstwę materiału, by nic nie prześwitywało. Do tego dodałam granatowe buty na koturnach – bardzo wygodne oraz beżowy, niewielki koszyk – pomieści jedynie najpotrzebniejsze rzeczy, więc jeśli lubicie zabrać ze sobą: sweterek, butelkę wody, przekąski, książkę itp., to… postawcie na shopper. Okulary przeciwsłoneczne mają 15, może więcej lat – należały wcześniej do mojej mamy, ale przestała z nich korzystać po kupieniu nowego modelu, więc chętnie je przygarnęłam. Całość ożywiłam dużym naszyjnikiem, łączącym w sobie elementy: czarne, srebrne, granatowe i jasnoniebieskie – pięknie się prezentuje na gładkim materiale sukienki. Jeśli chodzi o kolczyki, wybrałam niewielkie, w srebrnym kolorze – nie odciągają uwagi od naszyjnika.

Dajcie znać czy też macie takie ubrania, po które sięgacie na wakacjach, urlopach, podczas wolnych weekendów i które kojarzą Wam się ze swobodą oraz relaksem.

Fot. Andrzej Androsiuk (Andy X)

Najpopularniejsze posty

  • Przeczytałam, to się wypowiem: „Cztery tysiące tygodni” Oliver Burkeman (wideo)

    Przeczytałam, to się wypowiem: „Cztery tysiące tygodni” Oliver Burkeman (wideo)

    28 kwietnia, 2025
  • Przeczytałam, to się wypowiem: 5 książek na majówkę – moje wybory 2025 (wideo)

    Przeczytałam, to się wypowiem: 5 książek na majówkę – moje wybory 2025 (wideo)

    21 kwietnia, 2025
  • Przeczytałam, to się wypowiem: „Morderstwo w księgarni” Merryn Allingham (wideo)

    Przeczytałam, to się wypowiem: „Morderstwo w księgarni” Merryn Allingham (wideo)

    11 kwietnia, 2025
  • Instagram
  • YouTube
  • Facebook
  • YouTube
  • Instagram
Posłuchaj podcastu
Postaw mi kawę

O mnie

Justyna - dawniej: dziennikarka, specjalistka ds. promocji, rzecznik prasowy i redaktor naczelna pisma literackiego; dziś: twórczyni internetowa, miłośniczka mody, dobrej literatury i smacznej herbaty.

  • Instagram
  • YouTube
  • Facebook
  • YouTube
  • Instagram
©2025 Okiem Wariatki | WordPress Theme by Superb Themes