„Dziedziczka łez” Katarzyny Drogiej to drugi tom sagi drozdowskiej – historii, inspirowanej losami rodziny Lutosławskich. Znani z części pierwszej pt. „Dama do towarzystwa”, bohaterowie powracają, by na naszych oczach ustąpić miejsca kolejnemu pokoleniu.
„Dziedziczka łez” stanowi kontynuację historii, którą czytelnicy poznali w tomie pierwszym sagi drozdowskiej, pióra Katarzyny Drogiej, dlatego lekturę tej powieści warto rozpocząć od… książki „Dama do towarzystwa”.
Pierwsze sceny drugiej części skonstruowane są analogicznie do początku całej sagi, gdy nieco ponad trzydziestoletnia wdowa, Konstancja Korczycowa, przyjechała do Drozdowa, aby objąć posadę damy do towarzystwa dziedziczki Pauliny Lutosławskiej. Z tą różnicą, że przed laty Kostka przybyła do prężnie działającego dworu, zarządzanego silną ręką wspomnianej pani Pauliny, a tym razem obie kobiety wracają do zrujnowanego wojną domu.
Rok 1918 przyniósł nowy początek nie tylko mieszkańcom drozdowskiego dworu, ale i całej Rzeczpospolitej, która właśnie odzyskała niepodległość. I tak jak po latach niewoli, podnosiła się Polska, tak podnosił się drozdowski dwór – symbol polskości, głębokiej wiary, tradycji i miłości do Ojczyzny.
Odnalezienie się w nowej rzeczywistości nie było łatwe. Nie wszyscy przetrwali wojenną zawieruchę, a ich uporczywa nieobecność na zawsze pozostawiła wyrwę w sercach tych, którzy przeżyli.
W „Dziedziczce łez” obserwujemy zmianę pokoleniową, a uwaga nas-czytelników stopniowo przenosi się z Konstancji na jej podopieczną, Zulę – ambitną studentkę medycyny, dla miłości gotową złamać wszelkie konwenanse. To właśnie Zula odzwierciedla społeczno-obyczajowe przemiany okresu dwudziestolecia międzywojennego.
Na plan pierwszy wysuwają się miłosne rozterki młodej dziewczyny, jej walka o pozycję w świecie medycyny, zdominowanym przez mężczyzn oraz coraz ostrzejsze starcie tradycji z nowoczesnością.
W opozycji do ustalonego kalendarzem liturgicznym i prawami natury, spokojnego rytmu życia polskiej wsi, pojawia się zawrotne tempo wielkiego miasta – przestrzeń jak magnes przyciągająca ludzi młodych, takich jak Zula. Przestrzeń, dająca szansę na edukację i wybór nowych ścieżek zawodowego rozwoju.
Nie zabrakło cech charakterystycznych dla powieści Katarzyny Drogiej: silnych, wyrazistych postaci kobiecych, motywu medycyny, szczypty poczucia humoru oraz ulokowania losów bohaterów na tle historii kraju i świata.
„Dziedziczka łez” to opowieść o miłości i stracie, radości i żałobie, o tym jak zmieniała się polska rzeczywistość w obliczu kolejnych wojen i jak zmieniała się rola kobiet.
Lekko napisana, wciągająca historia, osadzona w epoce wielkich przemian. Wzruszająca, wciągająca, a miejscami zabawna i zaskakująca.
Wydawca o książce:
Lata 20-te XX w. Czy dwór w Drozdowie po raz kolejny przetrwa nawałnicę? Jak zmieni się życie w epoce tanga, aeroplanu, kinematografu i rewolucji w modzie? Jak odnajdą się w niej kobiety dojrzałe i młode?
Konstancja nie pragnie niespodzianek, najlepiej czuje się w klimacie polskiego dworku. Zula, jej przybrana córka przeciwnie – oczekuje wyzwań i wyjaśnienia tajemnicy swojego pochodzenia. Dziewczyna patrzy w przyszłość z nadzieją, marzy o studiach medycznych i poślubieniu ukochanego mężczyzny. Życie jednak jest bardziej skomplikowane, i medycyna, i ziemiaństwo zmieniają się powoli jak na tak dynamiczną epokę. A niespodzianki z definicji zaskakują…
W II tomie sagi drozdowskiej akcja rozgrywa się w odmiennych przestrzeniach: szybkiego miasta i spokojnej wsi. Oba światy łączy Zula – przedstawicielka kolejnego pokolenia kobiet, które chcą rozbić następny szklany sufit. Jest dziedziczką ich siły, ale też dramatów. Dziedziczką łez – które mogą być tak samo wyrazem smutku jak szczęścia.
Autor: Katarzyna Droga
Tytuł: Dziedziczka łez
Seria: Saga drozdowska, tom II
Wydawnictwo: Zwierciadło
Rok wydania: 2023 (wydanie I)
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 312
ISBN: 978-83-8132-490-8