„najczarniejszy strach” – harlan coben

Nie znoszę czytać książek ze środka serii. Lubię wiedzieć jak się wszystko zaczęło, obserwować jak bohater się rozwija i dorasta, jak zmienia się (lub nie) sposób narracji… Po książkę Harlana Cobena sięgnęłam więc nie z rozmysłem, a przypadkiem – koleżanka zabrała ją ze sobą na Maderę. W ostatnim dniu naszego pobytu zaczęłam czytać „Najczarniejszy strach”, czekając na transport na lotnisko. Zaczęłam i wsiąkłam.

Nie, to nie jest książka dla inteligentów. To nie jest książka ambitna, wręcz przeciwnie – chwilami trąci banałem, dialogi bywają głupawe, a akcja przypomina średniej klasy amerykański film sensacyjny, gdzie opowieść  jest mało prawdopodobna, a mimo wszystko nikt nie odchodzi od telewizora. Ta książka po prostu „wciąga” i to jest jej największy atut.

Głównym bohaterem jest Myron Bolitar, niegdyś świetnie zapowiadający się koszykarz, którego karierę przerwała kontuzja. Myron, prowadzi agencję sportową i mieszka u kolegi ze studiów – Wina.  Z tekstu wynika, że niegdyś obaj panowie bawili się w detektywów (ach te niedomówienia i nawiązania do poprzednich historii – dlatego nie lubię czytać książek ze środka serii), a tendencja do pakowania się w kłopoty została im do dziś.

Po latach milczenia, z Myronem kontaktuje się była dziewczyna, prosząc go o pomoc w odnalezieniu dawcy szpiku dla swojego syna. Nieznany mężczyzna zarejestrował się w bazie dawców, ale zniknął, tymczasem przeszczep jest jedyną szansą na uratowanie Jeremy’ego. Niebawem okazuje się, że Jeremy jest najprawdopodobniej synem Myrona.

Bolitar i Win podejmują się poszukiwań zaginionego mężczyzny. Kolejne tropy prowadzą do znanej, zamożnej rodziny, pilnie strzegącej swych tajemnic i dziennikarza, oskarżonego o plagiat i kłamstwo. Sytuacja gmatwa się, gdy wychodzi na jaw, że dziennikarzem interesują się także agenci FBI…

Bohaterowie są bardzo… eee… różnorodni i tacy… amerykańscy. Win to w rzeczywistości  Windsor Horne Lockwood III – bogacz i arystokrata z mocno rozbudowaną siecią kontaktów, partnerką Bolitara w agencji sportowej jest Esperanza Diaz – atrakcyjna biseksualistka, niemal każdego postrzegająca jako potencjalnego łóżkowego partnera. Są też takie osobliwości jak Wielka Cyndi, niegdyś zdobywczyni tytułu interkontynentalnej mistrzyni wrestlingu w walkach parami  czy Zorra – były agent izraelskiego wywiadu, lubiący przebierać się w kobiece ciuszki.

To właściwie materiał na scenariusz filmowy – thriller z elementami komedii. Całość napisana jest tak, że nie sposób się oderwać. Autor doskonale wie, w którym miejscu zakończyć rozdział, by czytelnik nawet nie pomyślał o odłożeniu książki.

Lektura, lekka, łatwa i całkiem przyjemna, pod warunkiem, że potraktujemy ją jako czystą rozrywkę.

Wydawca o książce:

Na Myrona jak grom spada wiadomość, że ma nieślubnego syna, którego istnienia nawet nie podejrzewał. Co więcej, Jeremy choruje na rzadką odmianę białaczki – by go uratować, konieczny jest przeszczep szpiku kostnego. Niestety, jedyny zarejestrowany dawca, niejaki Taylor, przepadł bez śladu. Myron ustala jego prawdziwe nazwisko – Lex. Ale Lex jest nieuchwytny, a podający się za niego człowiek przez telefon każe mu pożegnać się z chłopcem. Powtarza przy tym maniakalnie „siej ziarno”. Siej Ziarno to przydomek seryjnego porywacza i mordercy opisanego w serii artykułów przez Stana Gobbsa – dziennikarza, którego media i FBI oskarżyły o fabrykowanie informacji. Są na to niepodważalne dowody. Czy rzekomy zabójca i dawca to jedna i ta sama osoba?

 

Autor: Harlan Coben

Tytuł: Najczarniejszy strach

Tytuł oryginału: Darkest Fear

Przekład: Andrzej Grabowski

Wydawca: Albatros

Rok wydania: 2004

Oprawa: miękka

Liczba stron: 320

ISBN: 83-88722-23-9

 

 

 

One comment

Join the discussion

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *