Kulturalnie

Lato sprzyja ponoć czytelnictwu. To znaczy, że latem mamy więcej czasu na czytanie książek. Ile w tym prawdy – trudno orzec, znam bowiem zwolenników teorii, że czytelnictwu sprzyjają bardziej długie jesienno-zimowe wieczory. Faktem natomiast jest, że są książki, które czyta się doskonale o każdej porze roku. Oto jedna z nich – „O życiu ze śmiertelnie poważnym humorem” Krzysztofa Szubzdy.

Continue reading „„o życiu ze śmiertelnie poważnym humorem” – krzysztof szubzda”

Kulturalnie

Są takie książki, które powstają z miłości do małej ojczyzny, do rodzinnego domu, ulicy, przy której mieszkał autor, szkoły, do której chodził… Te małe „dziełka” często literacko niedomagają, rzucone na żer literaturoznawcom, zapewne nie wytrzymałyby krytyki. Jest w nich jednak coś niezwykłego, co każe mi z uporem maniaka bronić tych tekstów przed falą oskarżeń o prywatę i zbytni sentymentalizm – to zapis historii miejsca, widzianego oczami tych, którzy je ukochali, to czyjeś wspomnienia, marzenia i tęsknoty, zebrane w drukowanej formie. To okruchy życia tych, którzy trwają i tych, którzy odeszli. Taka właśnie jest ta książka…

Continue reading „„dzieci z żabiej górki” – jadwiga i wiesław rozbiccy”

Kulturalnie

Bezczelny, gburowaty i bezkompromisowy. Uwielbia szybkie samochody i lekceważąco wyraża się o mieszkańcach Europy Środkowo-Wschodniej. Jest jak wrzód na tyłku – obrzydliwy, wkurzający i nie sposób o nim zapomnieć. Oto on – Jeremy Clarkson, jedyny facet na świecie, który powinien pisać o samochodach.

Continue reading „„co może pójść nie tak?” – jeremy clarkson”

Kulturalnie

Gdy już ustaliłem, że żadnego Lückendorfu tak naprawdę nie ma na świecie, natknęliśmy się na tablicę z nazwą „Bogatynia”. Najwyraźniej również i taka miejscowość nie istnieje. Zupełnie skołowani, wjechaliśmy w jakąś polną drogę i utknęliśmy za jadącym przed nami traktorem. Wyglądało na to, że prowadzący go rolnik zgarnia błoto z pola i rozrzuca je po jezdni. Widok ten podniósł nas na duchu, bo kierowca traktora postępował bardzo nie po niemiecku. A ponieważ wszyscy Polacy przebywają aktualnie w mojej łazience, doszliśmy do wniosku, że gdzieś niedaleko musi być „Praha” – kolejne miasto, które BBC nazywa inaczej, niż należy. [s.18]

Continue reading „„przecież nie proszę o wiele” – jeremy clarkson”