Zdrowa codzienność

Jesień pokazała swoje szare oblicze. Coraz częściej otwieram rano oczy i z przerażeniem odkrywam, że jest ciemno, buro, ponuro i pada. Niedobór światła słonecznego daje mi się mocno we znaki. Po takim mglistym, szarym poranku zazwyczaj czuję się ospała, brakuje mi energii i motywacji do pracy, najchętniej ukryłabym się pod kocem i zapadła w drzemkę aż do kolejnego słonecznego dnia. Sytuacji nie ułatwia fakt, że nie piję kawy. Tak, wiem – trudno w to uwierzyć, ale po pierwsze – kawa mi nie smakuje, a po drugie – źle się po niej czuję. Nie mam ochoty na wlewanie w siebie tablicy Mendelejewa, więc napoje energetyzujące również odpadają. Cóż więc pozostaje?

Continue reading „rusz się! – najlepszy sposób na jesienną melancholię”