Kulturalnie

Rękoma i nogami broniłam się przed przeczytaniem tej książki, choć znam i bardzo lubię twórczość Katarzyny Drogiej. Rzecz w tym, że temat wojny (którejkolwiek), powstania warszawskiego, likwidacji getta, sowieckich łagrów czy „bieżeństwa” zwyczajnie mnie przeraża. Po „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall, dzienniku Adama Czerniakowa i wspomnieniach Adiny Blady-Szwajger, „Innym świecie” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego czy bliżej „podlaskiego” podwórka: „Bieżeństwie 1915. Zapomnianych uchodźcach” Anety Prymaki-Oniszk oraz „Nadziei aż po horyzont” Barbary Goralczuk, przez wiele dni odczuwałam niepokój. Kiedy jednak dowiedziałam się, że będę miała okazję poprowadzić spotkanie autorskie z Katarzyną Drogą, poświęcone jej najnowszej książce i postaci „doktor Irki”, zmusiłam się do lektury. Książkę wchłonęłam i się zachwyciłam.

Continue reading „„doktor irka. wojna, miłość i medycyna” – katarzyna droga – uwaga! spoiler (wideo)”

Myśli nieuporządkowaneStrefa stylu

Ach, cóż to był za rok! Jeden z najintensywniejszych w moim życiu, pełen zmian i zawirowań. Skończył się pewien etap, by mógł zacząć się kolejny. Nie zabrakło łez, rozczarowań, zmęczenia i strachu, ale też szczęścia, satysfakcji, poczucia spełnienia i spokoju. U progu 2020 roku, mogę stwierdzić, że ten mijający stanowił solidną lekcję cierpliwości, pokory i miłości – wobec bliskich, ale i siebie samej.

Continue reading „trzy lekcje”

Kulturalnie

Mam wrażenie, że od kiedy zaczęłam pracować w bibliotece, jestem jeszcze bardziej wyczulona na obecność słowa „książka” w przestrzeni publicznej. Cóż więc mogłam uczynić, słysząc że na ekrany kin trafił film „Book club”, figlarnie przetłumaczony na polski jako „Pozycja obowiązkowa”? Oczywiście dzieło to… obejrzeć.

Continue reading „film: „pozycja obowiązkowa” („book club”), reż. bill holderman”

Kulturalnie

Trudne relacje rodzinne, srogi ojciec, molestowanie, dwa gwałty, a w końcu choroba nowotworowa nie zabiły ducha walki w Reginie Brett – autorce bestsellerów takich jak: „Bóg nigdy nie mruga”, „Jesteś cudem” Czy „Bóg zawsze znajdzie ci pracę”. Co ciekawe, te wszystkie trudne doświadczenia stały się dla niej swego rodzaju błogosławieństwem – pozwoliły docenić cud, jakim jest życie. Tej jesieni Regina Brett ponownie odwiedziła Polskę, by przekazać czytelnikom kolejnych 50 niezwykłych lekcji, zebranych i wydanych pod tytułem „Kochaj”.

Continue reading „„kochaj” – regina brett”

Kulturalnie

Jesienią, gdy wieczory stają się dłuższe, a coraz niższe temperatury skutecznie zniechęcają mnie do wyjścia z domu, nadrabiam kulturalne zaległości. Więcej czytam, ale też oglądam filmy, na których obejrzenie wciąż brakowało mi czasu. Jednym z nich była „Casablanca” – klasyk z 1942 roku, z Ingrid Bergman i Humphreyem Bogartem w rolach głównych.

Continue reading „film: „casablanca”, reż. michael curtiz”

Moja szuflada

Prawdziwa miłość nigdy nie umiera. Dojrzewa, zmienia się, czasami przeradza w przyjaźń… Prawdziwa miłość zostaje w człowieku na zawsze. Trwa, ukryta głęboko na dnie serca, skurczona, by zrobić miejsce nowym uczuciom, by nie tłumić, nie przeszkadzać… Prawdziwa miłość to siła, każdego dnia pozwalająca wstać z łóżka, by mierzyć się ze światem. I tylko głupiec nie rozumie, że nawet jeśli jest tylko wspomnieniem, stanowi dar. Bezcenny.

Continue reading „miłość nie umiera”

Moja szuflada

Nie łudziła się, że będzie łatwo. Kiedy wróciła po latach nieobecności, pierwszym, na co się natknęła, był mur. Gruby, wysoki, z dokładnie utopionymi w spoiwie głazami, bez jakiejkolwiek furtki, od początku skazywał na porażkę jej starania, by dostać się do środka. A mimo to, coś kazało jej tkwić przed zimną ścianą, przykładać rozpalone czoło do chłodnych kamieni, spuchniętymi opuszkami próbować ukruszyć nieco murarskiej zaprawy, słonym potokiem wyżłobić maleńką szczelinę w leciwych głazach… Upokorzona bezsilnością próbowała odejść, lecz gdy wydawało się, że już za chwilę przekroczy magiczną granicę wolności, tajemnicza siła na powrót pchała ją do stóp muru.

Continue reading „mur”