Dużo czasu potrzebowałam, by uspokoić emocje po pierwszej lekturze „Białegostoku…” Marcina Kąckiego. Ta książka poruszyła mnie bardzo, bo jest o miejscu, w którym mieszkam od zawsze, które kocham i które znam – a przynajmniej tak mi się wydawało.
Dużo czasu potrzebowałam, by uspokoić emocje po pierwszej lekturze „Białegostoku…” Marcina Kąckiego. Ta książka poruszyła mnie bardzo, bo jest o miejscu, w którym mieszkam od zawsze, które kocham i które znam – a przynajmniej tak mi się wydawało.