W końcu udało mi się obejrzeć „Czarnego łabędzia” – film, do którego „przymierzałam się” od lat. Wrażenia? Niesamowity, piękny, brutalny… To po prostu trzeba zobaczyć.
Continue reading „film: „czarny łabędź” („black swan”), reż. darren aronofsky”
widziane lewym okiem wariatki
W końcu udało mi się obejrzeć „Czarnego łabędzia” – film, do którego „przymierzałam się” od lat. Wrażenia? Niesamowity, piękny, brutalny… To po prostu trzeba zobaczyć.
Continue reading „film: „czarny łabędź” („black swan”), reż. darren aronofsky”
Obejrzałam film ze studniówki. Mojej. Jedenaście lat temu to było…