Życie potrafi czasami przytłoczyć. Wsiadamy wtedy w auto i ruszamy przed siebie – bez konkretnego planu, bez obranego celu.

widziane lewym okiem wariatki
Życie potrafi czasami przytłoczyć. Wsiadamy wtedy w auto i ruszamy przed siebie – bez konkretnego planu, bez obranego celu.
Mam wrażenie, że nie ja jedna wyczekuję końca 2020 roku – roku, który zapisze się w historii świata, jako rok plagi znanej pod nazwą koronawirus, rok wyjątkowo wielu pożegnań, rok w którym ludzkość zmuszona była uznać swoją niemoc… Psioczyłam na ten rok przez ostatnie miesiące, ale kiedy usiadłam, by go podsumować, musiałam przyznać, że choć pandemia odebrała nam wiele, pozwoliła także bardziej docenić to, co mamy. Mam za co być wdzięczna. I jestem – z każdym dniem bardziej.
Doszłam ostatnio do wniosku, że najbardziej niedocenianym uczuciem jest wdzięczność. Nie zdajemy sobie sprawy jak wielką ma moc i jaką niezwykłą siłę daje człowiekowi, który ją odczuwa. Bez wdzięczności nie ma szczęścia. To wdzięczność pozwala nam uświadomić sobie jak wiele otrzymaliśmy od losu, stanowi naszą tarczę, chroniącą przed zazdrością, złością i podłością (sporo tych –ości) nieżyczliwych ludzi, jest źródłem dobrej energii, niezbędnej by powstać po upadku.
Ludzkość poszukuje recepty na szczęście. To trudne, zważywszy, że każdy pragnie czego innego. Szczęście traktujemy jako stan, do którego dążymy, a jego osiągnięcie uzależniamy od tego, czy np. zdobędziemy dobrą pracę, wyjedziemy na zagraniczne wakacje, odnajdziemy miłość swojego życia, kupimy dom lub zrzucimy 20 kg. Rzecz w tym, że bycie szczęśliwym to umiejętność. Możemy ją posiąść pod warunkiem, że wiemy czym jest wdzięczność.
Życie ma to do siebie, że lubi swobodę – nie można go zamknąć w ścianach naszych pragnień. Życie zaskakuje, najczęściej w najmniej spodziewanym momencie. Związki się kończą, ludzie odchodzą, przyjaźnie nie wytrzymują próby czasu… Po takich emocjonalnych perturbacjach zostają w nas często rany, czujemy żal, złość lub po prostu pustkę. A może by tak, zamiast skupiać się na negatywnych emocjach, docenić wszystkie te dobre chwile, które dane nam było przeżyć?
Nie jestem piękna, bogata ani sławna, nie posiadam umysłu geniusza, a i z poczuciem humoru też raczej u mnie słabo. Mam jednak coś, czego nie oddałabym za żadne skarby świata – cudownych ludzi wokół.