Przeczytałam, to się wypowiem #39: „Kółko się pani urwało” Jacek Galiński
Kulturalnie

Bardzo, naprawdę bardzo rzadko zdarza mi się trafić na książki, które mnie bawią. Większość publikacji określanych mianem „zabawne”, to dla mnie źródło rozczarowania. Właściwie nie liczyłam już na żaden literacki cud w tej materii, gdy nagle pojawiła się ona – Wilkońska. Zofia Wilkońska.

Continue reading „Przeczytałam, to się wypowiem: „Kółko się pani urwało” Jacek Galiński (wideo)”

Przeczytałam, to się wypowiem: „Przejęcie” Wojciech Chmielarz
Kulturalnie

Książkowe serie bywają bardzo nierówne. Jedna część potrafi zachwycić, inna – rozczarować, dlatego zawsze mam pewne obawy, sięgając po kolejny tom. Tym razem pragnę jednak zapewnić, iż „Przejęcie” Wojciecha Chmielarza – trzecia część cyklu z komisarzem Jakubem Mortką – nie tylko nie rozczarowuje, ale zgodnie z oczekiwaniami, wciąga, porywa i zaskakuje.

Continue reading „Przeczytałam, to się wypowiem: „Przejęcie” Wojciech Chmielarz (wideo)”

Kulturalnie

Literatura kobieca – tak najczęściej klasyfikowane są książki Renaty Kosin, a ja na samą myśl o przeczytaniu czegoś z tak oznaczonej księgarskiej/bibliotecznej półki dostaję mdłości. Wychodzę z założenia, że ludzie powinni czytać to, czego lektura sprawi im przyjemność. Jeśli jednak Wasza praca, podobnie jak moja, w znacznej mierze polega na prowadzeniu spotkań autorskich lub pisaniu o książkach, to doskonale wiecie, że często sięgać musimy po to, po co w „normalnych warunkach” nigdy byśmy nie sięgnęli. Tak też było z „Dzieckiem z mgły”. Co z tego wynikło – przeczytajcie sami…

Continue reading „„dziecko z mgły” – renata kosin”

Kulturalnie

Wiecie, że lubię kryminały. To ten rodzaj książek, przy których odpoczywam i dobrze się bawię, dlatego z ciekawością sięgam po nieznanych mi autorów. „Nie ma innej ciemności” to pierwsza powieść Sarah Hilary, jaką przeczytałam, choć – ku mojej rozpaczy – kolejna, której bohaterką jest komisarz Marnie Rome (nie znoszę zaczynać lektury od środka serii). Przebolałam jednak ten fakt i… dałam się wciągnąć.

Continue reading „„nie ma innej ciemności” – sarah hilary”

Kulturalnie

Starzeję się, dziwaczeję i zmieniam upodobania, a może wszystko jednocześnie… Coraz trudniej mi trafić na książkę, która nie znudzi mnie po pięćdziesięciu lub stu stronach. Coraz częściej przerywam lekturę w połowie i próbuję wrócić do niej za jakiś czas. I coraz częściej te powroty okazują się totalnym nieporozumieniem. Kiedy więc trafię w końcu na coś, co wciąga mnie tak bardzo, że tracę kontakt z rzeczywistością, z przyjemnością zarywam noce.

Continue reading „„szepty zmarłych” – simon beckett”

Kulturalnie

W przedremontowym szaleństwie brakowało mi czasu na czytanie, dlatego w ostatni weekend z niekłamaną przyjemnością zanurzyłam się w lekturze. Padło na, leżącą na parapecie niczym wyrzut sumienia, książkę „Z jednym wyjątkiem” Katarzyny Puzyńskiej. Ponad 700 stron polskiego kryminału, tak więc jeśli komuś się nudzi w te jesienne wieczory…

Continue reading „„z jednym wyjątkiem” – katarzyna puzyńska”