#Outfit #5: Kolor na szare dni
Strefa stylu

Choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy, barwy które nas otaczają, wpływają na nasz nastrój lub na to, jak odbieramy człowieka noszącego ubrania w danym kolorze. Większość mojej garderoby to rzeczy w neutralnych, spokojnych barwach, ale kiedy szarość za oknem zaczyna mnie przytłaczać, sięgam po arsenał w postaci czerwonej bluzy i intensywnie niebieskich spodni. Niby nic, ale wystarczy, by z nową energią ruszyć do działania.

Continue reading „#Outfit #5: Kolor na szare dni”

Myśli nieuporządkowaneStrefa stylu

Kolor ma znaczenie. Przekonałam się o tym którejś zimy, gdy znajoma z pracy pojawiła się w nietypowym okryciu wierzchnim. Podczas, gdy wszyscy wokół wtapiali się w tło w swoich szaroburych ubraniach, Aga rozsiewała optymizm przy pomocy różowej kurtki. Przechodząc obok nie sposób było się nie uśmiechnąć. Choć dla wielu to oczywistość, dla mnie – człowieka z uporem maniaka wciskającego się w ciuchy w kolorach ziemi lub wybierającego bezpieczne czarno-białe zestawy – pozytywna moc koloru była niesamowitym odkryciem.

Continue reading „siła koloru”