Kiedy ostatnio „słyszeliście” ciszę? Nie w znaczeniu wyłączonego radia i braku rozmów, ale tę „prawdziwą” – przejmującą, głęboką, „otulającą” i odcinającą człowieka od wszystkiego, co go otacza? Brak znajomych dźwięków w otoczeniu wywołuje lęk. Istnieje też niebezpieczeństwo, że usłyszymy wówczas… siebie.