Już dawno czytanie powieści kryminalnej nie sprawiło mi takiej radości. Niestety, należy wziąć pod uwagę, że jest to opinia całkowicie nieobiektywna i podszyta emocjami, gdyż akcja trzeciej części przygód znanego psychologa śledczego Huberta Meyera, w znacznej mierze rozgrywa się w moim rodzinnym Białymstoku.