Kulturalnie

Słyszeliście o projekcie Milion Cudownych Listów? Jodi Ann Bickley założyła stronę onemillionlovelyletters.com, za pośrednictwem której ogłosiła światu: „Jeśli chcesz dostać list, przyślij mi maila (…), dołącz adres zwrotny i wyjaśnij, dlaczego potrzebujesz, żeby do Ciebie napisać (…)”. No i się zaczęło. Lawina ruszyła. A później jakiś szalony wydawca zaproponował Jodi, by napisała o tym książkę.

Continue reading „„milion cudownych listów” – jodi ann bickley”

Myśli nieuporządkowane

Taaak… kto dziś pamięta listonosza na rowerze lub w wersji „na bogato” na motorowerze, który dostarczał listy mieszkańcom wsi i miasteczek? Głównie listy przewoził bowiem ów człowiek, paczek znowu tak wiele nie bywało, a jeśli już to raczej z okazji świąt lub urodzin. Kiedyś dostać list lub paczkę – to było coś! Dzisiaj – i owszem – odwiedzają ludzi zarówno listonosz jak i kurier, tyle że jeden przynosi rachunki, a drugi rzeczy zakupione przez internet.

Continue reading „„ludzie listy piszą, nawet w małej wiosce…””